Przejdź do głównej zawartości

Polecane

SPIS TREŚCI / WYJAŚNIENIA

   Z założenia chce stworzyć tutaj źródło dla ludzi, których interesuje techniczne wykonanie klasycznych manewrów jeździeckich z okresu Renesansu.  Kieruję ten blog przede wszystkim jeźdźcom aspirującymi by dowiedzieć się jak jeździć w stylu tego okresu.

DOSIAD XVI-XVII WIEKU – „alla brida”

 

Grafika z dzieła Pirro Antonio Ferraro (1602), czyli nauczyciela Krzysztofa Dorohstajskiego, gdy ten przebywał we Włoszech.


          Polskie źródła niestety skąpe są w szczegółowe opisy elementów dosiadu, jednak zwracając uwagę na subiektywne sformułowania, takie jak: siedzieć prosto,jakby stał na ziemi,pięta w dół, czy też patrzeć między uszy konia, możemy odnaleźć, że te same elementy pokrywają się ze sformułowaniami pojawiającymi się we włoskich pracach i jak się później okaże zalecany i najpopularniejszy dosiad w Europie zwany był „alla brida”.

Poszukując dosiadu, jaki był stosowany w najlepiej wyedukowanych kręgach i zalecany przez europejskich mistrzów jeździeckich należałoby w pierwszej kolejności szukać informacji we włoskich traktatach, ponieważ na ten okres historyczny Włosi byli uważani za wzór do naśladowania w tej dziedzinie, a można o tym przeczytać TUTAJ.

Oprócz źródeł polskich i włoskich dodane zostały również źródła od innych narodowości, by pokazać jak szeroko te elementy były powtarzalne w Europie oraz jeszcze nieco rozjaśnić poszczególne zagadnienia. Artykuł został również wsparty ikonografią, co pozwoli na porównanie obrazu z opisem.

Nie zostanie tu jednak opisana pozycja lewej dłoni z wodzami, ponieważ temat ten wymaga zupełnie oddzielnego potraktowania.

ŹRÓDŁA POLSKIE

Pierwszym źródłem będzie dzieło Krzysztofa Pieniążka (1607), który najobszerniej wyjaśnił elementy dosiadu oraz zaprezentowana została grafika z jego strony tytułowej (Fig. 1).

"(...) tedy ani w kłusie, ani w bieganiu nie ma najmniej, ani na stronę, ani na owę przemykać [przesuwać] się, ale co najprościej usieść. (...) A tak na koniu ma siedzieć co najstateczniej, a jeśli usarz, tedy półbotka pośrodkiem [strzemienia]. W strzemieniu nogę przy koniu, a napiętkiem [piętą] ku dołowi u boku końskiego dzierżeć ma, ale tak, jakoby go najmniej ostrogami bez potrzeby nie tknął. Ręka lewa, z wodzami przy kłąbie między palce ją włożywszy, dla równości. A prawa zasię na swym udzie z końcem wodze, abo buławę (...) A na nie wyćwiczonym zaś koniu palcat aby miał w ręku prawej (...) siedzieć na nim prosto, łystkami [łydkami] obecnie [całymi] ścisnąwszy, zaczym mu się nie będą nogi w strzemieniach trząść.

(...) W bieganiu tedy aby nigdzie inaczej, jedno między uszy koniowi patrzał, bo jeśli inaczej, będą obadwa barzo chybiali kształtu (...)"[1]


Fig. 1. Widoczny dosiad ze strony tytułowej „Hippika…” Krzysztofa Pieniążka (1607).

Mamy, więc elementy takie jak: siedzieć prosto, stopa po środku strzemienia, pięta w dół, ręka z wodzami przy kłębie, prawa ręka spoczywająca na udzie lub z palcatem, nogi z łydkami nie odstają od konia oraz by patrzeć między końskie uszy. W większości włoskich prac możemy odnaleźć te właśnie elementy dosiadu, co zostanie dalej pokazane.

Kolejnym źródłem będzie tekst Łukasza Górnickiego, który choć nie był kawalkatorem, ani nie wydał księgi traktującej o jeździectwie to przez jego wysoki status społeczny możemy przypuszczać, że odebrał solidną edukacje i przez to warto przytoczyć i jego (1566):

„(…) a zasię/ jak miło patrzyć na owego/ który ani wyciągnie zbytnie nogi/ ani iey nad miarę skurczy; ale ią nic wrzeczy o jeździe swey nie myśląc/ statecznie trzyma/ sam sobą zlekka/ iako koń stąpi/ hyba; a siedzi bezpiecznie/ nieinaczey iedno iakoby też był pieszo.”[2]

Autor opisuje by nie wyciągać nóg nad miarę (nie stwierdził jednak, by w ogóle ich nie wyciągać) oraz by ich nad miarę nie podkurczać (nie stwierdził jednak, by w ogóle ich nie podkurczać/uginać). Dodaje jeszcze element, który będzie się często powtarzał we włoskich pracach to jest siedzieć „iakoby też był pieszo”.

Kolejna źródło to „Gospodarstwo Jezdeckie, Strzelcze, y Mysliwcze…”, w którym większość wzmianek o dosiadzie została skopiowana z pracy Krzysztofa Pieniążka jednak znaleźć można dodatkowe sformułowanie.

„I jeździec na koniu, Cieśla na domu, Rybak w czołnie, - maja krzepko stać”[3].

W tej pracy odpowiednia długość puślisk, jaką autor proponuje wymierza się sięgając otworu puśliska końcem palców ręki i dopasowuje strzemię pod pachę.[4]


Fig. 2. Rycina z „Spraua a lekarstua końskie…” autorstwa Conrada (1532).

          Fig. 3. Zygmunt III Waza. Obraz Tomasza Dolabella z 1610 roku (fbc.pionier.net.pl)

ŹRÓDŁA WŁOSKIE

Nie możemy niestety zacytować wiele z najsłynniejszej polskiej książki hippicznej tamtych czasów, ponieważ jak sam autor – Krzysztof Dorohstajski stwierdził, pisał swą księgę dla obeznanych już z podstawami „warownego” dosiadu.[5] W zamian uwagę powinniśmy przyłożyć, co na ten temat zapisał Antonio Pirro Ferraro – nauczyciel jazdy konnej Krzysztofa Dorohstajskiego, gdy ten przebywał we Włoszech.[6]

            Antonio Pirro Ferraro poświęca cały rozdział, w jaki sposób jeździec powinien prezentować się w siodle i zatytułował go „Come star debba il cavaliero a cavallo.”[7], czyli „Jak jeździec powinien siedzieć na koniu”.

Wymienia on, że jeździec powinien być „il meno affettato” (najmniej udawany), „star dritto” (siedzieć prosto), „annervato” (mocny) oraz „disciolto” (rozluźniony). Ma też nie okazywać „colerico” (choleryczności), a twarz ma wyrażać „allegro” (radość).

Choć Ferraro opisuje by siedzieć prosto to fragment dalej pisze „alquanto il corpo in dietro, & unito con l’arcione di dietro” („ciało nieco w tył i zjednać się z tylnym łękiem”).

            Ferraro dalej dzieli dosiad na trzy części (dwie mobilne i jedna niemobilna).[8]

Pierwsza mobilna to tors, który ma być rozluźniony.

Druga część jest niemobilna i jest to część od talii do kolan. Ta część ma być „quasi inchiodato tra i due borroni della sella” („prawie przybita między dwiema poduszkami siodła[9]).

Trzecią częścią jest noga od kolana w dół, która ma opadać w kierunku popręgu, a stopę należy wysunąć na dwa palce przed strzemię i przesunąć w przód na długość około pół dłoni oraz należy obrócić ją do wewnątrz w kierunku łopatki konia.

Obcas ma zostać opuszczony jak najbardziej w dół, co ma dawać większą stabilność. Autor zaleca również, by obcas kierować nieco na zewnątrz, aby młody i niedoświadczony jeździec nie „oszukiwał” ostrogami.

Ramiona powinny być równe. W ręce lewej mają znajdować się wodze, a ręka prawa powinna trzymać palcat lub broń, lub też może być oparta na środku pasa jeźdźca. Łokcie mają być nieco odsunięte od boków.

W dziele umieszczona jest poniższa grafika (Fig. 4) doskonale obrazująca opisywany przez Ferraro dosiad, którego z pewnością uczył się Dorohstajski.

Fig. 4. Mistrz poprawia młodego ucznia na koniu. Grafika z „Cavallo frenato di Pirro Antonio Ferraro” (1602). 

ELEMENTY DOSIADU

Ferraro w precyzyjny sposób zaprezentował dosiad, jaki opisywali również inni Włoscy, Niemieccy, Francuscy, Angielscy i inni autorzy dzieł hippicznych XVI-XVII wieku. Poniżej przedstawione zostały wyszczególnione sformułowania elementów dosiadu oraz który autor zamieścił je w swojej pracy.

Oczywiste jest to, że między poszczególnymi autorami występowały pewne różnice. Są one jednak na tyle niewielkie, że wciąż można tu mówić o analogicznej technice dosiadu.

 

1.    SIEDZIEĆ PROSTO

O tym by siedzieć prosto wspominają Pieniążek[10], Palmieri[11], Pluvinel[12], Fiaschi[13], Corte[14], Ferraro[15], Piccardini[16], Massari[17], Galiberto[18] oraz Markham[19].

Wskazówkę tą należy odczytywać subiektywnie, ponieważ mogło to oznaczać tors jeźdźca odchylony nieco w tył jak wspomniał Ferraro.


2.    JAKBY STAŁ NA ZIEMI

O tym by przyjąć pozycje jakby stał na ziemi lub jakby był pieszo piszą między innymi Górnicki[20], Palmieri[21], Pluvinel[22], Grisone[23], Fiaschi[24], Galiberto[25], Corte[26], Caracciolo[27] czy też Markham[28].

I znów należy to odczytywać nie dosłownie, ponieważ w przypadku przedstawienia dosiadu przez Ferraro (Fig. 4), lub Pluvinel’a (Fig. 5) widać wyraźnie, że jeździec jest po za równowagą, która pozwalałaby mu stać na ziemi. Należy, zatem rozumieć to, jako subiektywne poczucie balansu na koniu.

Już nawet Ksenofont (około 355 p.n.e.), którego często przytaczali renesansowi autorzy pisał, by siedzieć „as thought he were standing upright with his legs apart [29] („jakby myślał, że stoi z rozstawionymi nogami”).

Fig. 5. Grafika z pracy Pluvinela "The Maneige Royal" (1626).

 

3.    PIĘTA W DÓŁ

O potrzebie obniżenia pięty w dół pisze Pieniążek[30], Galiberto[31], Pluvinel[32], Piccardini[33], a także Ferraro[34], który wyjaśnia:

„(…) il calcagno al possibile verso basso, laqual cosa, è non solo di molta importanza per tal’effetto, ma ne proviene maggior fermezza nella gamba (…)”[35]


"(...) pięta jak najdalej w dół, co ma nie tylko duże znaczenie dla [poprawnego] efektu, ale dodaje też większą stabilność w nodze (...)"

 

4.    PATRZEĆ MIĘDZY USZY

O patrzeniu między uszy konia wspomina Pieniążek[36], Grisone[37], Galiberto[38], Piccardini[39], Markham[40] i Pluvinel[41].

“Hà da tenere la faccia allegra pigliando la mira nel mezzo dell'orecchie del Cavallo per tenerla dritta.” [42]


„[Jeździec] ma zachować pogodną twarz, umieszczając spojrzenie po środku uszu konia, aby utrzymać je prosto.”

Cytat z Krzysztofa Pieniążka potwierdza po Piccardini powód takiego zabiegu:

 „W bieganiu tedy aby nigdzie indzie, jedno między uszy koniowi patrzał, bo jeśli inaczej, będą obadwa barzo chybiali kształtu (…)”[43]

Antoine de Pluvinel (Francja) znów pokazuje, że jest to subiektywne sformułowanie, ponieważ zalecał umieścić wzrok nie tylko między uszami konia, ale także ponad nimi.[44]

 

5.    KOLANO / STOPA DO KONIA

            O potrzebie obrócenia stopy, lub też kolana do konia pisali Corte[45], Galiberto[46], Ferraro[47] i Piccardini[48].

„(…) voltate le punte di quelli alquanto verso le spalle del cavallo fermandovi in tal modo di più sulle staffe, che non paia però, che ci abbiate fatto le radici.”[49]


"(...) czubki [stóp] obróć nieco w kierunku łopatek konia stabilizując się w ten sposób bardziej na strzemionach, ale nie wygląda to jakbyś się zakleszczył."

 

6.    PRZYLEGAJĄCE NOGI

By kolana/uda czy też nogi były umiejscowione ciasno przy koniu wspomina Corte[50], Caracciolo[51], Markham[52], Pluvinel[53], czy też Pieniażek[54].

„Devete ben far le radici, per così dire, non ne le staffe, ma ne ginocchi, e nelle coscie, li quali deveno sempre essere inchiodati non che serrati in sella; dal ginocchio in giù la vostra gamba sia scioltissima (…)”[55]

 

„Musisz dobrze się zakorzenić, że tak powiem, nie w strzemionach, ale w kolanach i w udach, które zawsze muszą być [jakby] przybite [ale] nie zablokowane w siodle, a od kolana w dół twoja noga powinna być bardzo luźna (...)”

 

7.    ŁOKCIE NA ZEWNĄTRZ

Wskazówkę, by odchylić łokcie nieco na zewnątrz, czy też ramiona daje Ferraro[56], Piccardini[57], Simoncelli[58] czy Pluvinel[59]. Pirro Ferraro lakonicznie stwierdza, że trzymanie łokci ciasno przy bokach będzie wyglądać „bruttissimo” (brzydko).[60]

 

8.    ŁYDKA W PRZÓD

Kwestią, którą warto głębiej poruszyć, a która dziś może być dla nas niejednoznaczna jest lekkie ustawienie łydek jeźdźca lekko w przód (Fig. 3, 4, 5, 6).

O tym by stopa jeźdźca znajdowała się przy łopatce (w linii łopatki) konia wspominają Simoncelli[61], Grisone[62] oraz Pluvinel[63].

By nogi (łydki i stopy) wysunąć nieco w przód pisze Galiberto[64], Pluvinel[65], Caracciolo[66] oraz Ferraro[67].

„(…) all’hora poi dee annervar le gambe, & ingagliardendosi sù la sella, condurle alquanto più avanti; meno di mezzo palmo in circa (…)”[68]

 

"(...) tam następnie powinien utwierdzić nogi i umocnić się w siodle prowadząc je trochę w przód, mniej niż około pół dłoni (...)"


Fig. 6. Grafika od Battista Galiberto (1650)- podpis mówi: „Jak powinieneś siedzieć na koniu”.

Trzeba zaznaczyć, że wzrost konia zalecany w traktatach jeździeckich to około 150 cm [LINK], gdzie przy tak niskim wzroście (jak na obecne europejskie standardy) ułożenie stopy w okolicy łopatki konia da się osiągnąć niewymuszenie (Fig. 7).

Fig. 7. Sposób omawianego dosiadu na koniu o wzroście 152 cm.

Zdawać by się mogło, że takie ułożenie łydki i stopy powodować będzie opóźnienie w przekazywaniu pomocy lub też, że pomoce nogami będą dostarczane w złym miejscu. Pasqual Caracciolo wyjaśnia, że jest pewna granica w ustawieniu nogi do przodu gdzie traci się stabilność i możliwość swobodnego przekazywania pomocy.

„Lo staffile si dee attaccare alla prima fibbia della sella, vicino alle spalle del cavallo, non già alla deretana, perche il Cavaliere cosi porterà più ornatamente la gamba sua lontana dal ventre d'esso cavallo: Non è però da attaccarsi molto appressato allo scontro della sella, perche non sarebbe stare ben forte il Cavaliere, nè il cavallo si potria cosi presto soccorrere con lo sprone, per la soverchia distanza della gamba.”[69]


„Puślisko powinno być przymocowane do pierwszej sprzączki siodła, w pobliżu łopatek konia, a nie z tyłu, ponieważ jeździec będzie niósł nogę bardziej ozdobnie z dala od brzucha konia. Nie należy jednak mocować [puśliska] bardzo [do przodu] w starciu w siodle, ponieważ jeździec nie siedziałby zbyt mocno, ani nie mógłby tak szybko pomóc koniowi ostrogą, ze względu na zbyt dużą odległość nogi [od brzucha konia].”

 

DOSIAD „alla brida” I „alla ginetta”


               W dziełach XVI-XVII wieku znaleźć możemy opisane dwa główne rodzaje dosiadu, to jest „alla brida” (Fig. 4) i „alla ginetta” (Fig. 13). Dosiad “alla ginetta” był głównie zażywany w Hiszpanii i częściowo we Włoszech.[70]

 

Dosiad opisany w niniejszym artykule zwany był „alla brida”, a słownik włosko-hiszpański z 1620 roku rozróżnia oba dosiady w ten sposób:

“Cavalgar a la brida. cavalcare con le staffe lunghe, e con le gambe distese, e non alla Ginnetta, cioè co'pie raggricchiati.”[71]

“Jeżdżenie „a la brida” [to] Jeżdżenie z długimi strzemionami [puśliskami] i z nogami rozciągniętymi i nie jest to [jeżdżenie] „alla ginetta”, które jest z nogami podciągniętymi.”

 

Fig. 13. Dosiad w stylu „alla gineta” – Pirro Antonio Ferraro (1602).

Warto przytoczyć, że według Baldassare Castiglione idealny dworzanin powinien umieć siedzieć w każdym rodzaju siodła i co za tym w domyśle idzie musi potrafić przyjąć różne rodzaje dosiadu.

“Pero'voglio chel nostro Cortegiano sia perfetto Cavalier d'ogni sella (...)”[72]

„Chcę, aby nasz dworzanin był idealnym jeźdźcem w każdym siodle (…)”

Również w polskich źródłach możemy odnaleźć zalecenia jak siedzieć w różnych rodzajach siodeł i jak pisze Pieniążek (1607) wskazując na inny rodzaj dosiadu w porównaniu do dosiadu usarza.

„W jarczaku, w tym już samemi kolanami musi się trzymać.[73]

Warto porównać powyższy cytat z fragmentem z „Pobudka zacnym synom korony” (1620) gdzie autor odwołuje się do usarza by:

”Nóg nie trzymać w strzemieniu z kozacka”[74]

Z „kozacka”, czyli zapewne podkurczonych pod siebie.

W żadnej pracy z XVI-XVIII w. nie znalazłem wzmianki o „anglezowaniu” i choć Valerio Piccardini pisze:

“Deve il Cavaliero star avertito à non muovere il corpo, per non pigliar quell onda come fanno li Postiglioni.”[75]

„Jeździec musi być uważny, aby nie poruszał swoim torsem, aby nie falować tak, jak robią pocztylioni.”

Jednak z pewnością nie mówi on o anglezowaniu w kłusie, ponieważ w tym fragmencie tekstu Piccardini omawia galop.

GEOMETRIA PLUVINELA

Choć wybiega to poza źródła włoskie to wyjątkowe grafiki z tego okresu, gdzie jeździec i koń wpisani są w geometryczny wzór czworokąta odnajdujemy w dziele Antoine de Pluvinel’a (1626 – Francja, Fig. 14) oraz kopiując po nim w książce Ernst’a Abraham’a von Dehn’a (1637 – Niemcy, Fig. 15).

            Warto nadmienić, że przez sześć lat Pluvinel studiował jazdę konną we Włoszech u włoskiego sławnego mistrza Giovan Battista Pignatelli[76].

Fig. 14. Grafika przedstawiająca dosiad z dzieła Antoine de Pluvinel.

Pluvinel nie wyjaśnia, ani wpisania w kwadrat, ani pionowych linii jakie zaznaczył na powyższej grafice, a tłumacząc tekst, który znajdujemy obok rysunku wygląda to tak:

„ZASADY, KTÓRYCH JEŹDZIEC POWINIEN PRZESTRZEGAĆ

AB Twarz jeźdźca powinna patrzeć prosto między uszy konia.

CD Ramiona są równo cofnięte, tworząc z tyłu niewielkie zagłębienie i wysuwając przednią część talii do przodu.

EF Lewa ręka trzyma uzdę około trzech palców nad łękiem siodła.

G Prawa ręka trzyma lekko opuszczony palcat działający w kierunku lewego ucha konia.

H Oba łokcie jednakowo oddalone od ciała.

I   Nogi do przodu i kolana do konia.

KL Czubek stopy blisko łopatki konia, a pięta niżej niż czubek stopy obraca się na zewnątrz.”[77]

Dehn zaznacza w swojej pracy, że wzorował się na Pluvinel’u, także i on nie objaśnia nam zaznaczonych linii i jedynie powtarza wszystko po Pluvinel’u.[78]


Fig. 15. Grafika przedstawiająca dosiad z dzieła Ernst Abraham von Dehn.

Zdawać by się mogło, że w omawianym dosiadzie nogi ulegają wychyleniu przed linię bark-biodro-pięta, jednak poprowadzenie linii (Fig. 16) pokazuje, że jeździec wciąż utrzymuje postawę wyprostowaną, a jedynie zrotowaną w osi bioder. 


Fig. 16. Naniesienie czerwonej linii bark-biodro-pięta.

ZMIANY W DOSIADZIE

Warto wspomnieć, że w drugiej połowie XVII i początku XVIII wieku sławy świata jeździeckiego zaczęły w inny sposób opisywać prawidłowy sposób dosiadu.

W pracach William’a Cavendish’a (1658)[79], Friedrich’a d’Eisenberg’a (1727)[80], czy też pracy François Guérinière (1731)[81] można zauważyć odmienny opis umieszczenia jeźdźca na koniu, niż ten wspominany przez włoskich mistrzów. Autorzy ci proponują by siedzieć na kroczu, nie na pośladkach z wypchniętą talią w przód, gdzie między tylnym łękiem, a pośladkami należy pozostawić przestrzeń na dłoń. Nogi natomiast mają iść prosto w dół z łydkami niedotykającymi boków konia (Fig. 11).

Fig. 11. William Cavendish – grafika z 1743 roku.

PODSUMOWANIE

Choć tematyka dosiadu zawsze pozostanie niewyczerpana to przytoczenie wielu prac różnych XVI-XVII wiecznych mistrzów dodaje coś nowego do rozjaśniania historii jeździectwa.

Pułapką może być porównywanie ówczesnego dosiadu do współcześnie nam znanych zasad i preferencji, ponieważ uważam, że w pierwszej kolejności należy sposób dosiadu rozpatrywać pod względem celu, jaki człowiek pragnie osiągnąć podczas jazdy. W tym wypadku byłby to trening jeźdźca i konia do walki[82], co narzuca potrzebę stabilnego dosiadu z silnym oparciem na elementach siodła i takie też zalecenia możemy znaleźć w powyższych (i nie tylko) cytatach.

Dosiad ten jest zapewne także kompromisem między powodowaniem bronią (która posiada swój ciężar i bezwładność przy władaniu nią) w walce a, wykonywaniu koniem na polu bitwy skomplikowanych manewrów takich jak: koła, ślimak, wężyk, repelon, czy też redopia, które to były zalecane właśnie do walki.[83]

Najlepszym jednak dowodem na skuteczność tej techniki będzie to, że dawniej jeźdźcy byli w stanie wykonywać wszystkie powyższe manewry włącznie ze szkołą nad ziemią, czyli: groppata, capiola, corvetti, salto montone, ciambetta, passeggiare, d’un salto & d’un passo i ballotada.

Biorąc pod uwagę zebrane informacje można przyjąć, że omawiany dosiad głównie opierał się na części „niemoblinej”, czyli na miednicy, udach i kolanach, a także na asekuracji na tylnym łęku oraz poduszkach siodła zwanych z włoskiego „borelli” / „borroni”[84], a z polskiego „zasiadacz”[85] (Fig. 12). Poszukiwano, także solidnego oparcia na strzemionach.

Natomiast elementy takie jak tors z głową, ręce oraz łydki ze stopami miały pozostać mobilne.

Fig. 12. Siodło typu włoskiego z pracy Valerio Piccardini (około 1600). Wyraźnie widoczne są poduszki (borelli) umieszczone przed i za udem.

Ciężko stwierdzić, żeby zasady dosiadu, jaki został tu opisany były znane wszystkim zażywających konia wierzchem. Do grona jeźdźców zaznajomionych z opisaną techniką zaliczyć można szlachetnie urodzonych, którym to były dedykowane traktaty jeździeckie[86], najlepiej wyedukowanych[87], zatrudnionych na dworach kawalkatorów[88], a także przez formacje kopijników takich jak usarze.[89]

PS

Polecam również artykuł o tej samej tematyce autorstwa Giovanni Battista Tomassini:

https://www.academia.edu/9426778/_A_la_brida_and_a_la_gineta._Different_riding_techniques_in_the_late_Middle_Ages_and_the_Renaissance


            Poniżej znajdują się dodatkowe grafiki przedstawiające dosiad z innych dzieł różnych autorów. 

António Galvão de Andrade – 1678

Caspar Reuschlein - 1599

Christoff Jacob Liebens - 1660-70

Georg Engelhard von Löhneyss - 1609

Cesare Fiaschi - 1556

„Hippokomike” - 1573

René de Menou de Charzinay - 1651

Pierre de la Noue - 1620

Antoine de Pluvinel - 1623



REFERENCJE:


[1] Pieniążek, s.31-32.

[2] Górnicki, s. 42-43.

[3] Wójcicki, s. 321.

[4] Wójcicki, s.321.

[5] Dorohstajski, s.93.

[6] Dorohstajski, s.21.

[7] Ferraro, s.40.

[8] Ferraro, s.40.

[9] Są to dwie poduszki, jedna z przodu i jedna z tyłu, między którymi znajduje się udo jeźdźca. Jak na Fig. 12.

[10] Pieniążek, s.32.

[11] Palmieri, s.77.

[12] Pluvinel, s.26.

[13] Fiaschi, s.84.

[14] Corte, s.59.

[15] Ferraro, s.40.

[16] Piccardini, s.9.

[17] Massari, s.6.

[18] Galiberto, s.61.

[19] Markham, s.43.

[20] Górnicki, s. 42-43.

[21] Palmieri, s.77.

[22] Pluvinel, s.26.

[23] Tobey, s.109.

[24] Fiaschi, s.84.

[25] Galiberto, s.61.

[26] Corte, s.59.

[27] Caracciolo, s.366.

[28] Markham, s.43.

[29] Xenophon, s.41.

[30] Pieniążek, s.31.

[31] Galiberto, s.61.

[32] Pluvinel, s26.

[33] Piccardini, s.9.

[34] Ferraro, s.42.

[35] Ferraro, s.42.

[36] Pieniążek, s.32.

[37] Tobey, s.107.

[38] Galiberto, s.61.

[39] Piccardini, s9.

[40] Markham, s.43.

[41] Pluvinel, s.26, 29.

[42] Piccardini, s.9.

[43] Pieniążek, s.32.

[44] Pluvinel, s.26.

[45] Corte, s.69.

[46] Galiberto, s.61.

[47] Ferraro, s.42.

[48] Piccardini, s.9.

[49] Corte, s.69.

[50] Corte, s.69.

[51] Caracciolo, s.366.

[52] Markham, s.43.

[53] Pluvinel, s.26.

[54] Pieniążek, s.31-32.

[55] Corte, s.69.

[56] Ferraro, s.42.

[57] Piccardini, s.9.

[58] Simoncelli, s.98.

[59] Pluvinel, s.26.

[60] Ferraro, s.42.

[61] Simoncelli, s.98.

[62] Tobey, s.108-110.

[63] Pluvinel, s.26.

[64] Galiberto, s.61.

[65] Pluvinel, s.90.

[66] Caracciolo, s.366.

[67] Ferraro, s.40-42.

[68] Ferraro, s.40-42.

[69] Caracciolo, s.366. 

[70] Tomassini - “A la brida” and “a la gineta.” Different riding techniques in the late Middle Ages and the Renaissance”.

[71] Franciosini, s.117.

[72] Castiglione, s.17.

[73] Pieniążek, s.32.

[74] Rakowiecki, s.532.

[75] Piccardini, s.31.

[76] Pluvinel – „Publisher’s foreword”

[77] Pluvinel, s.29.

[78] Dehn, s.25-26

[79] Cavendish, s.29-30.

[80] Eisenberg, s.36.

[81] Gueriniere, s.40.

[82] Dorohstajski, s.117; Tobey, s.65; Massari, s.19; Caracciolo, s.327; Simoncelli, s.34, 104-105; Gamboa, s.30.

[83] Dorohstrajski, s.82,92; Corte, s.96-97; Tobey, s.251, 253; Caracciolo, s.463.

[84] Ferraro, s.40; Caracciolo, s.363.

[85] Wójcicki, s.318.

[86] Dorohstajski – okładka; Caracciolo, s.327; Simoncelli, s.4; Corte, s.2; Gamboa, s.6; Francesco – przedmowa.

[87] Żołądź, s.7-10.

[88] Rykaczewski, s.200.

[89] Pieniążek, s.31-32.


BIBLIOGRAFIA:

Pieniążek, Krzysztof. "Hippika albo Sposob Poznania, Chowania Y Stanowienia Koni / Przez Krzysztopha Pieniazka Pisana Anno Domini 1607", Kraków? 1607.

Górnicki, Łukasz. "Dworzanin polski", Kraków; W Drukarniey Andrzeia Piotrkowczyka, 1639.

Wójcicki, Władysław. "Biblioteka Starożytna Pisarzy Polskich", Tom III, Warszawa; s. Olgenbrand 1854.

Dorohostajski, Krzysztof. Hippika to jest księga o koniach. Kraków; Czas, 1861.

Ferraro, Pirro Antonio. Cavallo frenato di Pirro Antonio Ferraro,... diviso in quatro libri. Precede l'opera di Gio. Battista Ferraro,... dove si tratta il modo di conservar le razze,... disciplinar cavalli e il modo di curargli.. Neapol: Antonio Pace, 1602.

Palmieri, Lorenzino. "Perfette regole, et modi di cavalcare", Wenecja; Barezzo Barezzi 1625.

Pluvinel, Antoine. The Maneige Royal. Xenophon Press, 2010.

Fiaschi, Cesare. Trattato dell'imbrigliare, maneggiare, et ferrare Cavalli. Venice: Somascho, 1598.

Corte, Claudio. Il cavallerizzo di Claudio Corte di Pavia, nel qual si tratta della natura de cavalli, del modo di domarli, & frenardi. Et di tutto quello, che à cavalli & à buon cavallerizzo s’apartiene. Venice: Giordano Zilletti, 1562.

Piccardini, Valerio. Scritti de Cavaleria. Około 1600; archive.org

Massari, Alessandro. Compendio dell'heroica arte di caualleria del sig. Wenecja; Francesco Bolzetta, 1600.

Galibero, Battista. "IL CAVALLO DA MANEGGIO". Wiedeń; GIOVAN GIACOMO 1650.

Markham, Gervase. Cavalarice. Or the English horseman”, London: E. Allde for E. White 1617.

Tobey, Elizabeth. Federico Grisone's "The Rules of Riding". Tempe, Arizona: ACMRS, 2014.

Caracciolo, Pasqual. La gloria del cavallo. Venice: Gabriel Giolito. 1557.

Xenophon, The Art of Horsemanship. Dover Publications. 2006.

Simoncelli, Monte. Il Simoncello, o vero Della caccia. Dialogo di Baldouino di Monte Simoncelli. De Signori di Viceno gentil'huomo della Camera del serenissimo Gran Duca di Toscana. Florence: Zanobi Pignoni, 1616

Tomassini, Giovanni Battista. The Italian Tradition of Equestrian Art: A Survey of the Treatises on Horsemanship from the Renaissance and the Centuries Following. Virginia: Xenophon Press, 2014.

Franciosini, Lorenzo. Vocabolario español e italiano. II book. 1620.

Castiglione, Baldassare. IL CORTEGIANO DEL CONTE BALDASSARRE CASTIGLIONE. Venice: Paulo Vgolino, 1599.

Rakowiecki, Wojciech. "Pobvdka Zacnym Synom Korony Polskiey do służby Woienney : Na Expedicyą przeciwko nieprzyiaciołom Koronnym Roku Panskiego", Kraków; Drukarnia Franciszka Cezarego 1620.

Dehn, Ernst Abraham. Kurtze doch eigendliche vnd gründliche Beschreibung von abrichtung vnd Zäumung der Rosse”, Dressden : Bey Gimel Bergen, 1637.

Cavendish, William. "Nouvelle Méthode pour dresser les chevaux... par Monseigneur le duc de Newcastle. Traduction nouvelle sur l'original anglois... par M. de Solleysel,...", Paryż; Gervais Clouzier 1677.

D’Eisengerg. The Art of Riding a Horse or Description of Modern Manege in its perfection by Baron d’Eisenberg. Xenophon PR LLC: 2017.


Guérinière, François. Ecole de Cavalerie Part II Expanded Edition. XENOPHON PR LLC: 2015.

Gamboa, Giovanni. "La Raggione dell'arte del caualcare". Palermo; Gio. Antonio de Franceschi, 1606.

Romano, Francesco. La Perfettione del Cavallo. Rome. Michele Hercole, 1669.

Żołądź, D. (1994). Podróże edukacyjne XVI i XVII wieku - próba typologii. Biuletyn Historii Wychowania, (1), 7-10. https://doi.org/10.14746/bhw.1994.1.2

Rykaczewski, Erazm. "Relacye nuncyuszów apostolskich i innych osób o Polsce od roku 1548 do 1690", Wydanie Biblioteki Polskiez w Paryżu. I, Tomy 1-2, Paryż; Behr 1864.




Spodobały Ci się przedstawione treści? Nie przegap nowych postów subskrybując nasz blog.

Popularne posty