Przejdź do głównej zawartości

Polecane

SPIS TREŚCI / WYJAŚNIENIA

   Z założenia chce stworzyć tutaj źródło dla ludzi, których interesuje techniczne wykonanie klasycznych manewrów jeździeckich z okresu Renesansu.  Kieruję ten blog przede wszystkim jeźdźcom aspirującymi by dowiedzieć się jak jeździć w stylu tego okresu.

BARDELLA – DAWNE SIODŁO BEZTERLICOWE

Fig. 1. Rekonstrukcja bardeli.

Bardella[1], Pastine[2], Bastina[3], Pad[4]. Tak w XVI/XVII wieku nazywano siodło bezterlicowe wykonane ze słomy i obciągnięte płótnem lub skórą. Do dziś podobną konstrukcję stosuje się choćby we Włoszech (bardella viterbese, bardella orvietana, tusscanella z Toskanii, bardella tolfetana), czy w Hiszpańska „el albardero”. Z poniższego teksu nie tylko dowiemy się, w jakim celu używano tego typu siodła, lecz także jak wysoką świadomość w stopniowym przystosowywaniu młodego konia do jazdy wierzchem posiadali ówcześni profesjonalni jeźdźcy - kawalkatorzy.

Nim przytoczone zostaną przykłady z XVI i XVII wieku warto wspomnieć informację z francuskiego manuskryptu „Rustican” z 1306 roku. Crescenzi opisuje tam sposób zajeżdżania młodego konia na pewnego rodzaju „podkładzie” (Fig. 2.) i trwać ma to jeden miesiąc zanim dostanie właściwe siodło.[5] We wspomnianym wyżej źródle jazda bez siodła nazywa się „à la nappe”, czyli „na kocu”/”na chuście”.

Fig. 2. Z manuskryptu „Rustican” (1306) - Pierre de Crescenzi.

Pirro Antonio Ferraro (1602) wskazuje, że to Neptun - bóg wód, chmur i deszczu oraz stworzyciel konia (Fig. 3.) był wynalazcą „bardeli” oraz „kawecanu”.[6]

Fig. 3. Neptun uderzając trójzębem tworzy konia. Z książki „Cavallo frenato” Pirro Antonio Ferraro – 1602.

W polskich źródłach posiadamy kilka wzmianek o tym typie siodła. Najobszerniej pisze o nim Krzysztof Monwid Dorohstajski w 1603 roku.

„Bardela jest siodło bez żadnego drzewa i żelaza z samej tylko uplecionej słomy uczynione, płótnem grubem surowem abo miękkim cymcem obszyte, z jednym popręgiem na wierzchu siodła przez wsiedzenie zaciągnionym, bez strzemion, popiersienia [napierśnika] i pochew [nazadnika]. Tego mianowicie tylko na młode używają źrzebce dla dwu przyczyn. Jedna, aby się chrząstki młode i ciężaru żadnego znosić niezwyczajne nie naruszyły abo nie naciskały, gdyż z młodu raz nadciśnione pleca niebezpieczny i drobny chód na potem sprawują.

Druga, aby miękki grzbiet, miękką, lekką, a niecisnącą rzecz na sobie czując, cierpliwiej mógł jeźdźca znosić; bo owo siodło pospolite żadną miarą takie być nie może, któreby gdziekolwiek nie dolegało abo nie uciskało. Lecz bardeli dotąd tylko używać przyjdzie, póki się grzbiet do ciężaru nie nałoży, a w kłus dobry wprawiać nie pocznie; zatem się może kłaść siodło pospolite, dobrze opatrzone i wysłane, dla większego pracowania i wprawowania.”[7]

Z powyższego fragmentu dowiadujemy się, że bardela zbudowana jest ze słomy i pokryta płótnem lub cymcem [rodzaj skóry]. Nie posiada strzemion, a do konia przypięta jest pojedynczym popręgiem/powęzem. Mamy tutaj również rozróżnienie potrzeb konia na sfery fizyczne (unikanie ucisku na grzbiet zwierzęcia) i psychiczne (ograniczenie dyskomfortu emocjonalnego). Dodatkowo tekst zawiera informację, że ten rodzaj siodła używany jest jedynie do etapu „kłusa” włącznie.

„Naprzód tedy już na stajni ogłaskanego nakładać trzeba do noszenia siodła, które i słomiane bez strzemion i bez żadnych przęczek [sprzączek] być ma, aby go nic nie tknęło, zrazu bardzo trochę podpinając, potem tężej, aż tak zlekka do swojej kloby [porządku] przyjdzie, żadnej uzdy [kiełzna] ani munsztuka w gębie nie kładąc, ale kawecan abo z dużych stryczków [sznurów] uczyniony wszytek, abo też na nosie z żelaznym łańcuszkiem, według tego jakie szalone abo skromne będzie subjectum.”[8]

Cytat mówi o tym by bardelle podpinać łagodnie oraz by w początkowej fazie pracy z koniem nie używać munsztuka, a jedynie kawecan.

W księdze Krzysztofa Dorohstajskiego znaleźć możemy jeszcze jeden obszerny fragment.

„A naprzód przysiodłanie dwojakie bywa: jedno bardelą (o której już się wspomniało), drugie siodłem. Bardelą osiodływać trzeba prawie w pośrodku grzbieta dla chrząstek i dla plecy ciężaru żadnego jeszcze nie zwyczajnych, przypiąwszy ją popręgiem szerokim jednym z przęczką [sprzączką] dużą, nigdzie się ciała nie dotykającą, ale na wierzchu abo na boku bardele, dla nie łechtania i jakiego uciśnienia młodego skóry końskiej, u której acz niezwyczajno pochew [nazadnika] i popiersienia [napierśnika] miewać, wszakże po czwartem abo po piątem objeżdżeniu, potrzebna się zda pochwy [nazadnik] jakie okrągłe i popiersień [napierśnik] szeroki, najmniej nie dolegający, przypinać dla susów czynienia abo kłusania tak ku górze, jako na dół, aby się tem pewniej mogła w pośrzodku odzierżywać [trzymać], a na szyję abo na grzbiet nie zmykać [zsuwać się], także i dla bezpieczniejszego siedzenia jezdźcowego, którą zawsze kładąc i odejmując, bardzo łagodnie z koniem postępować trzeba, pogłaskiwając i potrzepywając ręką łaskawie, wsiadając i zsiadając.”[9]

Dorohstajski dzieli w tym fragmencie osiodłanie na dwa typy: „bardelę” (siodło poduszczane) oraz „siodło pospolite” (siodło ze sztywną drewnianą terlicą). Kolejno informuje nas by bardela była umieszczona po środku grzbietu zapewne by oddalić ją od łopatek konia.

Ostatnie słowa tego fragmentu można interpretować, jako proces desensytyzacji, czyli znalezienie zachowania, które nie będzie kompatybilne ze stanem lęku i wielokrotnym zestawieniem go z bodźcem wywołującym lęk (przed jeźdźcem, uciskiem, dotykaniem).

Także koniuszy wielki koronny Jerzy Dzieduszycki w 1705 roku wspomina o siodle wykonanym z płótna i słomy.

"Przez ten czwarty zaś rok po rznięciu [kastrowaniu], w zimie osobliwie, przyzwyczajać powoli do kulbaki konia często go w nią bez wielkiego spięcia popręgów ubierając, a czasem z płótna i słomy dla lekkości wkładając simulacrum [imitacje]."[10]

Kolejny cytat pochodzi z „Cavallo Frenato” (1602) autorstwa Pirro Antonio Ferraro, włoskiego mistrza, który był nauczycielem Krzysztofa Dorohstajskiego, gdy ten przebywał we Włoszech.

            „(...) et la persona atta non si deve vergognar di ciò fare, nó essendo si basso il cavalcar di Bardella, che molte persone famose, non habbiano fatto esercitio tale, come si potrà dir che fossero stati ne'i tépi addietro, Pietro martire, Bonifatio, doppo lui Roberto, & Gaspare volpe, i cui Cavalli riusciuano di tanta fermezza, & perfettione, che poi a Cavallarizzi, che in sella dovevano cavalcargli, rimaneva poco che far in essi (...)”[11]

„(…) i zacna osoba nie powinna się wstydzić tego robić, nie będąc żadną ujmą jazda w bardelli, bo wiele znanych osób nie robiło takiego ćwiczenia. I jak można wskazać, że byli w przeszłości [którzy to robili], Pietro męczennik, Bonifatio, po nim Roberto i Gaspare Volpe, których konie osiągnęły wielką stabilność i perfekcje, że następni jeźdźcy, którzy musieli jeździć na [ich koniach] w siodle, niewiele [więcej] mieli z nimi do zrobienia (…)”

Cytat ten jest niezwykle ciekawy, ponieważ pokazuje on nam, że ludzie o wyższym statusie społecznym wstydzili się jeździć w siodle ze słomy i płótna zapewne uznając to za coś nie godnego ich stanu. Ferraro wskazuje dodatkowo, że w bardeli można konia wytrenować do wysokiego poziomu.

            W manuskrypcie „Scritti di Cavaleria”(około 1600) autorstwa Valerio Piccardini na stronie tytułowej zobaczyć możemy dwa typy siodeł, w tym właśnie bardele (Fig. 4.).


Fig. 4. „Scritti di Cavaleria”(około 1600) – Przedstawienie bardeli na stronie tytułowej.

Nie da się nie zacytować autora pierwszego traktatu o jeździe klasycznej Federico Grisone. Wskazuje on, że bardela uczy konia noszenia ciężaru, a jeźdźca prawidłowego dosiadu z nogami opuszczonymi.

„Mà finche il cavallo arrivi à quel termine di ponersegli la briglia, come presto vel dirò, gli sarebbe assai più conveniente cavalcarsi con la bardella, nella quale intendendo bene le premure della sella, senz'altro dire, saprete da voi stesso accomodarvi, & con le gambe ferme, & tirate abbasso, cosi come accade (…)”[12]

„Ale dopóki koń nie zacznie nosić uzdy, jak wkrótce wam przedstawie, dużo wygodniej byłoby mu jeździć z bardelą, w której poprawnie uczy się nacisku siodła, i bez dalszych wyjaśnień, będziesz sam wiedział jak siedzieć, ze stabilnymi nogami opuszczonymi nisko, tak jak być powinno.”

Claudio Corte nieco precyzyjniej opisuje wskazany dosiad w słomianym siodle.

„Ma deve il cavalcatore in questo star di bardella con le gambe distese, ma non tirate, ne meno attaccate al ventre del cavallo, che l’uno & l’altro saria diffetto, & vitio, con i ginocchi e coscie stretti, & con il resto del corpo dritto & sciolto; in modo tale come s’egli stesse in piedi in terra (…)”[13]

„Lecz jeździec musi jeździć siedząc w bardeli z nogami rozciągnietymi, ale nie podciągniętymi, ani nie przylegającymi do brzucha konia, które ​​jedno i drugie będzie niepoprawne, i błędne, z kolanami i udami prosto, i z opartym ciałem prosto, rozluźnionym, w taki sposób, jakby stał na ziemi (…)”

Kawałek dalej Corte dodaje ile czasu należy spędzić na ćwiczeniach, które to mają na celu rozluźnienie konia i nabranie przez niego pewności siebie. Wspomina także, że jazda w bardeli ma trwać dwa miesiące, po czym zaleca założyć siodło. [14]

„Hor in tutto questo tempo del trottare in bardella vorrei mettere al più dui mesi.”[15]

„Tam w całym tym okresie kłusowania w bardeli chciałbym spędzić najwyżej dwa miesiące.”

I kolejny fragment od Claudio Corte.

„Ma perche il cavalcar in sella è molto più degno, & bello, che non è il cavalcar in bardella, & è di molto più ingegno, & artificio, vi ricordo, che’n sella debbiate stare con più gratia assai & con maggior avertenza, & con più scioltezza di tutto il corpo, che in bardella non havete fatto; guardandovi da ogni affetatione per minima che sia.”[16]

„Ale ponieważ jazda w siodle jest o wiele bardziej godna i piękna niż jazda w bardeli i jest o wiele bardziej zmyślna i wyrafinowana, przypominam wam, że w siodle musisz siedzieć z większym wdziękiem i z większą uwagą oraz z większym rozluźnieniem całego ciała, czego w bardeli mieć nie będziesz, [która] chroni cię przed wszelkim rozemocjonowaniem [konia], jakkolwiek małe by nie było.”

Jest to kolejny fragment, który udowadnia, że bardela jest to siodło jedynie na pierwszą fazę zajeżdżania młodego konia, aż do wygaszenia początkowych niechcianych reakcji.

Metodę jazdy z bardelą przytacza także Pasqual Caracciolo w 1567 roku. Zaleca używanie bardeli wraz z kawecanem oraz z pomocą pieszego. Co warte zauważenia koń ma iść na dwóch kawecanach jednocześnie. Jeden przeznaczony jest dla jeźdźca, a drugi dla pieszego pomocnika. Jest to też jeden z niewielu fragmentów gdzie mamy wskazane by trzymać wodze rozdzielone. Przeciwnie do wodzy munsztukowych, gdzie zaleca się trzymać obie wodze zawsze w lewej ręce.

"Altre volte poi gli si potrà mettere essa bardella nel trasto suo: et posto gli accòciaměte nel capo un cavezzone, alquale voi nel cavalcare u'havrete ad attenere con ambele mani, disgiunte però l'vna dall'altra, & ne harete à correggere il cavallo, farete che sopra quello stia un'altro cavezzone ben grosso, et lungo circa sei passi, ilquale habbia à tener in mano una persona ben esperta, che'l guidi, e tenga forte.”[17]

„Innym razem można założyć będzie bardelę na jego grzbiecie[?] i umieścić poprawnie na głowie kawecan, który będziesz musiał trzymać obiema rękami podczas jazdy, rozdzielony jednak w dłoniach [i] będziesz poprawiał konia, robiąc tak, że nad tym [kawecanem jest jeszcze jeden bardzo gruby [z liną], około sześciu kroków długą, którą ma trzymać doświadczona osoba w dłoni, która prowadzi [konia] i trzyma go mocno.”

Giovanni Gamboa w 1606 roku oprócz tego, że również wskazuje na bardziej swobodne działanie w bardeli to mówi również by być jak najmniej nieprzyjemnym dla młodego konia jak to tylko możliwe.[18]

Następny fragment pochodzi od Giovanni Battista Galiberto (1650) i tak samo wskazuje nam, że bardela (w tym wypadku zwana „bastina”) ma właściwości nieograniczające ruch konia oraz wspomagające jeźdźca do przyjęcia stabilnej postawy (Fig. 5.). Galiberto zaleca zakładać ten rodzaj siodła w wieku czterech lat. [19]

„Et adoperarai la bastina sino che il cavallo sia'un poco aggiustato, e soprà ben'trottare, parare, e star saldo, e dritto, & un'poco fermo di testa; e per questo s'adopra la bastina avanti la sella perche la bastina è libera, e non lega il cavallo come fà la sella, e si scioglie meglio nelle giunture del petto, & gambe, & il cavagliere impara à star'meglio, e più forte à cavallo.”[20]

„I będziesz używał bastiny, aż koń trochę się dostosuje i będzie potrafił dobrze kłusować, zatrzymywać, być stabilnym, prostym i trochę ustabilizuje głowę i w tym celu używa się „bastiny” zanim umieścimy siodło, ponieważ bastina daje wolność i nie ogranicza konia jak siodło i rozluźnia lepiej w stawach klatki piersiowej i nóg, a jeździec uczy się być lepszym i silniejszym na koniu.”

Na grafice od Galiberto z jego „Il cavallo da maneggio” widzimy jeźdźca w siodle „bastina” bez strzemion, a także jak prowadzić konia na kawecanie połączonym z munsztukiem.

Warto zwrócić również uwagę na dosiad jeźdźca z nogami opuszczonymi.

Fig. 5. Grafika z „Il cavallo da maneggio” (1650). Podpis mówi: „Jazda w bastine”.

Choć w grafikach z omawianych traktatów można czasem zauważyć wielu pomocników z uniesionymi palcatami wokół konia to trzeba zaznaczyć, że w tekstach brak jest opisów takich sytuacji. Więc są to albo fantazje grafików, albo też „ekstremalne” sytuacje z koniem. Potwierdzeniem byłby choćby opis Galiberto, żeby stosować podczas pracy odczulanie jak poklepywanie konia po plecach i dawanie mu kęsów trawy. Galiberto wspomina także, że pierwszy munsztuk powinien być bez wodzy i bez łańcuszka podbródkowego. [21]

Video 1. Jazda w bardeli.

    Choć blog głównie skoncentrowany jest na źródłach włoskich XVI i XVII wieku to jednak warto przedstawić kilka spoza tego regionu i okresu.

            Francuz Pierre de la Noue w 1620 przytacza te same powody, dla których włoscy mistrzowie używali bardeli. Przedstawia nam również wspaniałe grafiki pokazujące omawiany rodzaj siodła oraz metody zajeżdżania (Fig. 6. i Fig. 7.).

„Et d'autant que la cause pourquoy on luy donne la bardelle plustost que la selle est tant pour luy laisser les movvemens du corps libres, que pour plus aysement luy dresser la teste & le col, & les luy mettre en belle posture (…)”[22]

„A zwłaszcza z powodu, dla którego dajemy [koniowi] bardelę, niż siodło, to po to by ​​pozostawić mu wolne ruchy ciała, żeby łatwiej ułożyć głowę i szyję, i ułożyć je w poprawnej postawie (…)”

Fig. 6. „La cavalerie Francoise et Italienne” (1620) – Podpinanie bardeli.

Fig. 7. La cavalerie Francoise et Italienne” (1620) – Dosiadanie konia.

Również w „Cavalarice” (1617) anglik Gervase Markham zalecał drogę układania konia w słomianym siodle przyjętą za Grisone’m.

„After your horse is thus mand, and made gentle to be drest, shod, and handled, you shall then present unto him the Saddle, which how ever Grisons opinion is it should only at first be but a pad of strawe without any tree, for feare of hurting (...)”[23]

„Po tym, jak twój koń jest już gotowy i łagodny, aby mógł być ubrany, podkuty i ułożony, przedstawisz mu siodło, które, jakkolwiek zdaniem Grisona, powinno być na początku tylko „padem” ze słomy bez żadnej terlicy, przez strach przed zranieniem (…)”

Słynny anglik William Cavendish zalecał siodło poduszczane stosować, jako pierwsze.

„When you have made him tractable by these means, the first saddle you put upon him should be quilted, or one made of chaff or straw, well fastened by a suricingle, that it may not hurt his back, but leave his shoulders liberty that he may trot freely, as every colt should do.”[24]

„Kiedy przez te działania sprawisz, że koń został wstępnie ułożony, pierwsze siodło, które mu założysz powinno być pikowane lub wykonane z plew/sieczki lub słomy, dobrze przymocowane popręgiem/obergurtem, aby nie raniło grzbietu, ale pozostawiło swobodę ramion [konia], aby mógł kłusować swobodnie, tak jak każdy młody koń powinien.”

Niemiecki mistrz Georg Winter w 1678 nazywa siodło wykonane ze słomy – „Pastine” oraz przedstawia je na szkicu (Fig. 8. oraz Fig. 9.).

„Der fünffte Sattel ist eine Pastine, 5. dieser ist von Zwilch und Stroh gemachet, und wird in dem andern Theil, ben Abrichtung der Pferd, davon gemeldet werden.”[25]

„Piąte siodło to „Pastine”, [na ilustracji nr] 5. Wykonane jest z pokrowca i słomy i zostanie przedstawione w drugiej części, gdy koń będzie trenowany.”

Fig. 8. „Eques peritus” (1678) – Pastine, czyli siodło słomiane.

Fig. 9. „Eques peritus” (1678) – Dosiadanie konie w pastine.

Francuska encyklopedia z 1683 roku we włoskim tłumaczeniu również zawiera hasło „Bastina”. Oprócz opisu, z czego składa się ów rodzaj siodła dodatkowo dostajemy informacje, kto głownie używał tego narzędzia. Byli to "sbardellatori" lub "cozzoni", czyli „poskramiacze koni” i takich poskramiaczy możemy zauważyć na Fig. 6, 7, 9 i 10.

„Bastina è una Sella da cozzonare, la quale non è che di tela ripiena di paglia fortemente cucita con cordicella, senza che u'entri cuoio, nè legno, nè ferro. Non se ne servono in Francia, ma in Italia si trottano i Poledti in Bardella, e quegli, che gli trottano si addomandano sbardellatori, ò Cozzoni.”[26]

„Bastina to siodło do poskramiania, czyli nic innego jak płótno wypełnione słomą mocno zszyte sznurkiem, nie zawierające skóry, ani drewna, ani żelaza. Nie używają go we Francji, lecz we Włoszech kłusując młode konie w Bardeli, a ci, którzy na nim kłusują są zwani "sbardellatori" lub "cozzoni"."

            Także w pracy sławnego La Guérinière w „Ecole de cavalerie” (1736) znajdują się grafiki gdzie koń jeżdżony jest bez siodła na jakimś rodzaju „kocyka” bez strzemion (Fig. 10.).

Co więcej również La Guérinière zachwala dawne (Włoskie) metody zajeżdżania młodych koni i sugeruje ich przywrócenie.

"Formerly there were people employed solely to train colts, when taken from the dam, denominated Cavalcadours de Bardelle. They were always chosen from amongst those distinguished for patience, ingenuity, boldness, and diligence; qualities not so immediately necessary amongst horses that have been mounted;

their business was to handle and familiarize the colts, to take up their feet frequently, and beat the under part of the hoof gently in the manner of driving a nail; to accustom them to the bit, saddle, girths, and crupper, by which means they gained upon the colts, made them gentle and easy to mount, never using force or coercion, until every other means failed. Thus they rendered every colt familiar and fond of man; while his vigour, powers and courage were preserved. The adoption o fimilar practice in modern times would be found equally effectual."[27]

„Dawniej byli ludzie zatrudnieni wyłącznie do szkolenia młodych koni, byli oni brani ze stajni i przemianowani na „Cavalcadours de Bardelle”. Zawsze byli wybierani spośród tych, którzy wyróżniali się cierpliwością, pomysłowością, śmiałością i pracowitością. Czyli posiadali cechy, które nie były już, tak potrzebne koniom, które były dosiadane.

Ich zadaniem było zajmowanie się młodymi końmi i oswajaniem ich, często brali za nogi i delikatnie uderzali w dolną część kopyta, jak też wbijali gwoździe, przyzwyczajali do wędzidła, siodła, popręgów i podogonia. Dzięki czemu oswajali młode konie i czyniąc je łagodnymi i łatwymi do dosiadania. Nigdy nie używając siły ani przymusu, dopóki nie zawiodły wszystkie inne środki.

W ten sposób sprawiali, że każdy młody koń stawał się oswojony i lubił człowieka, podczas gdy jego wigor, moc i odwaga zostawały zachowane.

Równie skuteczne byłoby przyjęcie podobnej praktyki w czasach współczesnych”.


Fig. 10. Złożenie dwóch grafik z„Ecole de cavalerie” (1736).

W „Bavarian Army Museum” znajduje się siodło pochodzące z XVII wieku (Fig. 11). Wykonane jest ze skóry bydlęcej wzmocnionej wyprawioną skórą świńską. Część siodła przylegająca do grzbietu konia wypełniona jest końskim włosiem, a łęki łodygami trzciny i bawełną. Brak jest podpięć na popręg.[28] 

Fig. 11. Siodło z „Bavarian Army Museum” – Niemcy. Długość 64 cm, szerokość 80 cm, wysokość 40 cm.

W opracowaniu[29] opisane jest, jako siodło dla dragona, gdyż miałoby być zbyt małe dla opancerzonego jeźdźca. Czy jednak nie jest to tak na prawdę „bardella” do zajeżdżania młodych koni?

            W „Certamen equestre caeteraque solemnia Holmiae Suecorum” (1672) znaleźć możemy grafiki (Fig. 12. oraz Fig. 13.) przedstawiające jeźdźców rzymskich wraz z siodłami przypominającymi bardele.

Fig. 12. „Certamen equestre caeteraque solemnia Holmiae Suecorum” (1672) – Jeźdźcy rzymscy.

            Na apoteozie Zygmunta III wazy również widać siodło przypominające bardele (Fig. 13).

Fig. 13. Apoteoza Zygmunta III Wazy (1621).

Choć zewnętrzna forma bardelli może się nieco różnić to budowa i działanie pozostaje takie samo. Jak też możemy zauważyć koncepcja siodeł bezterlicowych była już szczegółowo opisana w XVI wieku wraz z profitami, jakie niesie w pracy z młodymi końmi, a także, jako narzędzie pomagające jeźdźcowi nabrać stabilnego dosiadu.

PS.

Poniżej zamieszczam rekonstrukcję bardeli, jaką wykonałem ze słomy i płótna lnianego. Choć wydaje się to niezgodne z oryginałem zdecydowałem się dla komfortu konia dodać od spodu owczej wełny podpatrując takie rozwiązanie u Julio Pérez na video: https://www.youtube.com/watch?v=Z0u3jrKWq7g


 



Ostateczna waga zrekonstruowanego siodła wynosi niemal równo 6 kg. Dla porównania przedstawione orientacyjne wagi współczesnych siodeł:

-angielskie – około 8-11 kg.

-McClellan – około 8 kg.

-Podium – około 3.5 kg.

-siodła bezterlicowe – około 5-6 kg.

-siodła western – około 11-27 kg.

Przez ułożenie łodyg siodło wykazuje elastyczność w skręcaniu w kierunku tył-przód, a w kierunku poprzecznym – brak elastyczności, co widać na załączonym materiale video:


Zdjęcie przedstawia dosiad opisany w powyższych cytatach.



REFERENCJE:

[1] Ferraro, s.31.

[2] Winter, s.13.

[3] Galiberto, s.13

[4] Bedingfield, s.31.

[5] Crescenzi, s.220.

[6] Ferraro. S.32

[7] Dorohstajski, s.77.

[8] Dorohstajski, s.76.

[9] Dorohstajski, s.91.

[10] Dzieduszycki, s.18.

[11] Ferraro, s.32.

[12] Tobey, s.111.

[13] Corte, s.59.

[14] Corte, s.68.

[15] Corte, s.67.

[16] Corte, s.69.

[17] Caracciolo, s.368.

[18] Gamboa, s.61.

[19] Galiberto, s.12.

[20] Galiberto, s.13.

[21] Galiberto, s.12-13.

[22] Noue, s.12.

[23] Markham, s.30-31.

[24] Cavendish, s.32.

[25] Winter, s.13.

[26] Guillet, s.12.

[27] Guérinière, s.4.

[28] „Forms of War 1600-1815”, s.75. https://armeemuseum.de/images/publikationen/2020_Forms_of_War_online.pdf

[29] „Forms of War 1600-1815”, s.75. https://armeemuseum.de/images/publikationen/2020_Forms_of_War_online.pdf


BIBLIOGRAFIA:

Ferraro, Pirro Antonio. Cavallo frenato di Pirro Antonio Ferraro,... diviso in quatro libri. Precede l'opera di Gio. Battista Ferraro,... dove si tratta il modo di conservar le razze,... disciplinar cavalli e il modo di curargli.. Neapol: Antonio Pace, 1602.

Winter, Georg. "Bellerophon, Sive Eques Peritus". Norymberga, Wolffgang Moritz Endter und Johann Andreae Endters Sel. Erben//Endter, 1678.

Galibero, Battista. "IL CAVALLO DA MANEGGIO". Wiedeń; GIOVAN GIACOMO 1650.

Bedingfield, Thomas. The art of riding conteining diuerse necessarie instructions, demonstrations, helps, and corrections apperteining to horssemanship; written at large ... a man most excellent in this art. (1584). EEBO Editions, ProQuest 2010.

Crescenzi, Pierre. "Rustican du cultivement et labeur champestre". 1373. Źródło: Bibliothèque nationale de France. Département des Manuscrits. Français 12330. https://gallica.bnf.fr/ark:/12148/btv1b10724456v/f220.item

Dorohostajski, Krzysztof. Hippika to jest księga o koniach. Kraków; Czas, 1861.

Dzieduszycki, Jerzy. „Obserwacye należące do koni i stad Polskich napisane roku 1705 przez Jerzego Dzieduszyckiego koniuszego wielkiego kornonnego”, Lwów; Stanisław Przyłęcki 1852.

Tobey, Elizabeth. Federico Grisone's "The Rules of Riding". Tempe, Arizona: ACMRS, 2014.

Corte, Claudio. Il cavallerizzo di Claudio Corte di Pavia, nel qual si tratta della natura de cavalli, del modo di domarli, & frenardi. Et di tutto quello, che à cavalli & à buon cavallerizzo s’apartiene. Venice: Giordano Zilletti, 1562.

Caracciolo, Pasqual. La gloria del cavallo. Venice: Gabriel Giolito. 1557.

Gamboa, Giovanni. "La Raggione dell'arte del caualcare". Palermo; Gio. Antonio de Franceschi, 1606.

La Noue, Pierre. La cavalerie françoise et italienne, ou, L'art de bien dresser les chevaux, selon les preceptes des bonnes écoles des deux nations: tant pour le plaisir de la carriere, et des carozels que pour le service de la guerre. Public Library in Lyon: C. Morillon, 1620.

Markham, Gervase. Cavalarice. Or the English horseman”, London: E. Allde for E. White 1617.

Cavendish, William. "A general system of horsemanship". Londyn; J. Brindley. 1743.

Schönauer, Tobias; Hohrath, Daniel. „Forms of War 1600-1815”. The publisher: VERLAG PH.C.W. SCHMIDT. 2019.

Guillet, Georges. "L'arte dell'huomo di spada...", Venice; Pontio Bernardon libraro in Merzeria all'insegna del Tempo, 1683.

Guérinière, François. "A treatise upon horsemanship", tr. by W. Frazer. Calcutta, Thomas Hollingbery, 1801.

Spodobały Ci się przedstawione treści? Nie przegap nowych postów subskrybując nasz blog.

Popularne posty